poniedziałek, 16 stycznia 2012

białozimowo

YEEESS! Śnieg wreszcie dotarł do Trójmiasta. Co prawda sądziłam, że spacery iście zimowe będą sprawiały mi o wiele więcej radości, a tymczasem uczucie sopelków lodu wbijających się pod jeansami w nogi, w nos i policzki nie jest aż tak przyjemne, aczkolwiek na pewno pobudzające do życia. Teraz jednak nie mogę wyobrazić sobie lepszego poranka niż ten dzisiejszy, poniedziałkowy, kiedy mogę zostać sobie w domu, zjeść jajko na miękko, wypić kawę, patrzeć przez okno i nie wychodzić z domu... No dobra, skuszę się na krótki spacer, ale na szczęście aż do godziny 16 nikt nie zaciągnie mnie do środków komunikacji miejskiej utykających w białym szaleństwie. A ja zerkam sobie teraz przez białą, kuchenną firankę na biały, ośnieżony samochód, na niewidzialne chodniki i ozdobione choinki i zastanawiam się, dlaczego Śniegu nie przyszedłeś do nas 3 tygodnie temu...? :(:( Faktem jest, że lepiej późno niż wcale, więc nie będę już więcej marudzić tylko odkopie z dna szafy moją deskę i przygotuje się na snowboardowe szaleństwo!<3
Buziaki dla wszystkich szkolnych obiboków : * I tych bardziej zdyscyplinowanych uczniów również ;)

1 komentarz:

  1. ♥! *czytaj: 'kocham śnieg, zimę, dzisiejszą pogodę, ten wpis i Twój styl pisania'*

    PS. Szkolny obibok pozdrawia! :>

    OdpowiedzUsuń